+
Komentarze: 2
Z pewnością płakała ostatniej nocy. Świadczyły o tym smugi tuszu do rzęs na poduszce.
Była na tyle ładna, że nie potrzebowała się malować. Lubiła jednak czasami, za pomocą kosmetyków nadać swojej twarzy jakiś inny wyraz.
Zamykała na chwilę oczy przed lustrem i myślała o sobie "jestem drapieżna i tajemnicza", "jestem egipską księzniczką", "jestem silną kobietą wikingów", a potem malowała rzęsy czrnym tuszem i przez resztę wieczoru była zupełnie inną osobą.
Poprzedniego wieczoru była słynną aktorką. Niestety aktorka ta upiła się wódką i z zupełnie nowej perspektywy spojrzała na swoje życie uczuciowe.
To co zobaczyła, przeraziło ją do tego stopnia, że zapomniała swojej roli.
A teraz leżała na łóżku przygryzając kosmyk włosów i myslała co dalej trzeba zrobić.
Dodaj komentarz